niedziela, 16 sierpnia 2015

Czy w TK MAXX kupię taniej oryginalne przedmioty?

Czar letnich wyprzedaży trwa. Sprawia mi to wiele radości, nabyć trochę luksusu po taniości.
I tym sposobem zwiększyłam stan posiadania o okulary #moschino heart shaped (MO585-01S ).
I tylko jedno pytanie nadal pozostaje bez odpowiedzi? Czy aby na pewno w TK MAXX kupię taniej przedmioty oryginalne? I cały internet nie jest mi w stanie na to pytanie odpowiedzieć. 






czwartek, 18 czerwca 2015

Szpinak w sosie pomidorowym. #tofu #szpinak #czarnuszka

Jakbym nazywała to danie, to byłoby mu: "Papaj poszarpany przez rekiny". 
Bo wiadomo: Papaj- bo szpinak,
poszarpany przez rekiny (był marynarzem więc przecież nie przez wilki)- 
bo w sosie pomidorowym. 
To żadna filozofia przygotować je, bo robi się to bardzo prosto:
- liście szpinaku przepłukać, 
na patelni wylać przecier pomidorowy, dodać łyżkę oliwy, podgrzać, dodać do tego tofu,
ziół (bazylia, oregano, czarnuszka) i na koniec liście szpinaku i  chwilę poddusić całość aż zacznie bulgotać, a szpinak się zblanszuje. 
Z czym to jeść? Z czym się chce. Makaron, ryż, kasza. Co kto lubi.
U mnie do kompletu sałatka. 
Na później, na bis Tatarkiewicz wydanie z 1958 i czystek. 


Witaminy dla opornych. #śniadanie do pracy #koktajl owocowy #zmiksowane owoce #raw food

Mój poranek od poniedziałku do piątku zaczyna się o 5:45.
Powolne otumanienie świetnie niweluje- stres, związany z tym czy zdążę na autobus. 
I na odwrót. 
Od jakiegoś czasu zbieram się żeby wstawać wcześniej i zacząć ćwiczyć przed pracą.
Na razie się jeszcze zbieram. O 6:20 muszę wyjść z domu. 
Śniadanie do pracy musi być zatem dość proste i szybko zrobione.
Zmiksowane owoce to jedna ze śniadaniowych planów. 
Wystarczy wybrać co się chce zjeść, mieć blender i jest ogień!
W owocach i warzywach jest sporo witamin i wody.
Aby powstała tak pyszna papka jak na zdjęciu poniżej wystarczy:
- garść szpinaku, pomarańcza, banan, kiwi i awokado blender.
Nasiona słonecznika, dyni czy orzechy też dodaję.
Z czym to zjesz?
Smakuje bardzo dobrze.


wtorek, 16 czerwca 2015

Roślinki na obiad! #bakłażan #sałata #wegan

Wtorek potworek? No to sałatka z bakłażana na obiad lub podwieczorek.
Szybkie jedzenie, bo szkoda czasu na długie w kuchni siedzenie.
Idziesz pobiegać? Ewa Chodakowska, Mel B albo inne sprawy nie mogą zaczekać?
Dobre i zdrowe jedzenie, jak najbardziej jest w cenie.

Przepis na nią jest prosty:
- bakłażana pociąć w plastry i na grillowej patelni przypiec, jak nie masz grillowej
można bakłażan przysmażyć po prostu;
- z tofu zrobić to samo(w wersji wegetariańskiej może to być ser kozi albo mozzarella)
- pokroić: pomidora, sałatę masłową lub lodową porwać,
- dodać odrobinę oliwy  i wymieszać z przeprawami: bazylią, oregano, cząbrem, lubczykiem.
O  cebuli napisać zapomniałam. Na zdjęciu zwykłą białą,  posiekaną "królowe polskich warzyw" dałam.
Ale fioletowa jest równie zdrowa i potrawa dzięki niej stanie się bardziej kolorowa.
Nic bardziej prostego, niż życzyć smacznego!



poniedziałek, 15 czerwca 2015

Bataty #cieciorka #sałatka

Bardzo proste i bardzo zdrowe danie. Sałata z pestkami dyni z pomidorem oraz pastą z ciecierzycy. Do tego pieczone słodkie ziemniaki. 
Bataty bardzo lubię i polecam. Pieczone przypominają troszkę kawałki marchwi. Batat- słodki ziemniak zdrowy jest. Po co to jeść?
- mają niski indeks glikemiczny i są sycące;
- są bogatym źródłem witaminy A, zawierają również witaminę K, C i E oraz wiele minerałów;
- i podobno hamują powstawanie zmian patologicznych w jelicie grubym, i podobno pozwalają zwiększyć wrażliwość na insulinę u ludzi, 



sobota, 13 czerwca 2015

Zupa Miso w 10 minut! #miso #zupa #vegan #

Ostatnio na półce w markecie, na dziale "orientalne" wyhaczyłam- "Zupę Miso".
Jak się okazało bardzo smaczna i łatwa w przygotowaniu zupka.
W opakowaniu znajduje się 5 saszetek z pastą. Daje się jedną saszetkę na jeden talerz.
Pastę wyciskasz i zalewasz gorącą wodą.


Wystarczy dodać tofu, szczyptę dymki i gotowe. Nic się nie stanie jak zamiast dymki doda się zwykły szczypiorek. Też jest dobrze.
Dodałam jeszcze makaron  ryżowy.
Makaron ryżowy bardzo łatwo się przygotowuje - trzeba zalać wrzątkiem na około 8 minut i odcedzić.

Na koniec dodałam kilka listków świeżej kolendry i pietruszki.
Gotowa zupa jest dość lekka, w smaku lekko słona.
Jak je się ją łyżką to makaron trochę ucieka. 
Osobiście polecam.
Taka szybka zupka azjatycka!





Olej na zdrowie! #zdrowie #olej kokosowy

Odchudzasz się? Dobrze. Nie odchudzasz się, jeszcze lepiej. Jedz zdrowo. Dbaj o siebie.
Czuj się dobrze, żyj szczęśliwie.
 Tak czy inaczej, nawet jeśli się odchudzasz to nie rezygnuj z oleju. Wywal smalec. Wywal pseudo masła itp. 
Tłuszcze roślinne tłoczone na zimno są bogatym źródłem nasyconych i nienasyconych kwasów tłuszczowych. A wiadomo że organizm to maszyna która potrzebuje tego do prawidłowego funkcjonowania. Oleje są niezbędne do przyswajania witamin A, D i K. 
Są  też źródłem witaminy E, nazywanej witaminą młodości. Wiadomo olej olejowi nie równy. 

W tym poście pragnę polecić olej kokosowy:
No i taki olej kokosowy, kto by pomyślał jak uniwersalne ma zastosowanie. 
Kiedyś słyszałam że pomaga w redukcji cholesterolu. Dobrze sprawdza się do smażenia. Jest też łatwo przyswajany  przez organizm.  

W domu przyda się nie tylko w kuchni. Ma szeroki zastosowanie do DIY zabiegów pielęgnacyjnych. Świetnie sprawdza się do olejowania włosów.Wystarczy jedna łyżka oleju kokosowego a ten doskonale je nawilży (i nie ma w tym rakotwórczej chemii). Podobno ma on również właściwości rozjaśniające skórę. Doskonale sprawdza się jako preparat do demakijażu. Świetnie radzi sobie z produktami wodoodpornymi. 

Warto wiedzieć, że olej kokosowy może być pomocny w leczeniu takich schorzeń jak: łuszczyca, egzemy, trądzik, wrzody, cukrzyca typu II, choroba Crohna, zabija tasiemca i leczy wiele innych dolegliwości. Ma właściwości antybakteryjne i antygrzybiczne, przyśpiesza gojenie się ran. 

Słyszeliście o Ajurwedy? Ajurwedra sytemu medycyny rozwinięty w Indiach, który powstał w starożytności. Warto poczytać. Wiele ciekawych informacji. 
Co się odnosi kokosowego oleju to według Ajurwedry ssanie tego oleju pomaga oczyszczać organizm z toksyn, grzybów i ogólnie uzdrowić organizm. Po  co to robić? Bo od ust zaczyna się wiele chorób. Jeśli masz chore zęby to wiedz że coś się dzieję, albo może się zdarzyć. 
Ssie się prosto: 1 łyżka przez 15- 30 minut na czczo. Po tym czasie olej wypluwasz. Nie połykaj. 

Ja z osobistego doświadczenia dodam, że possanie tego oleju rano przez 10 minut świetnie niweluje porannego papierosowego trampka i odświeża oddech. 


Zazwyczaj trzymam olej w lodówce. Wtedy jest twardy i ma biały kolor.
Dziś był taki upał a opakowanie zostawiłam na półce, że olej się rozpuścił i stał się przezroczysty. 
Warto poznać, łatwo pokochać!